Nowa seria zup instant Oyakata o smaku kurczaka po Japońsku wyprodukowana przez Ajinomoto Poland Sp. z o.o. prezentuje się całkiem całkiem. Przyjrzyjmy się jej bliżej.
Kolejna „zupka chińska” produkcji Ajinomoto, którą recenzuję. Koszt 89 g opakowania to około 2,69 zł, nie jest to wygórowana cena jeśli spojrzeć na masę produktu. Wewnątrz opakowania znaleźć można tradycyjnie suchy makaron oraz 2 saszetki: ze sproszkowaną bazą zupy oraz olej z przyprawami. W trakcie oczekiwania na zagotowanie wody zazwyczaj kosztuję zawartość saszetek. Muszę przyznać, że lekko się zawiodłem – zważywszy, że producentem jest Ajinomoto. Suche przyprawy są bardzo słone i smakują trochę jak kostka rosołowa z wyższej półki. Ich zapach natomiast jest niezwykle ziołowy. Jeśli chodzi o olej, to smakuje jak lekki rosołek i jest niezwykle mało tłusty. Ogólnie dobry, ale nie ma szału.
Parzenie odbywało się w 450 ml wrzątku przez 3 minuty pod przykryciem. Gotowa zupa prezentuje się niemrawo, na powierzchni dostrzec można trochę ziół i bardzo malutką ilość oczek tłuszczowych – co mnie nie dziwi po skosztowaniu samego oleju. Smak zupki instant Oyakata Kurczak po Japońsku bardzo przypomina kostkę rosołową co można odebrać jako minus. Jest tak łagodna, że szok – prawie jakby nie było w niej ani grama pieprzu, co nie jest prawdą. A że lubię pikantne potrawy tą zupę muszę doprawiać zawsze. Ciekawy jest fakt, że z każdą zjedzoną łyżką tej zupy pozostawia ona bardzo intensywny posmak w ustach, który rośnie w miarę jedzenia. Na koniec przez dość długi czas smak pozostaje w ustach.
Makaron po tych 3 minutach parzenia namiękł w odpowiednim stopniu, jednakże sam jego smak i konsystencja niestety nie robią wrażenia, podobnie jak w zupkach Amino. Więcej na jego temat nie da się napisać.
Po zakończeniu jedzenia odkryłem na dnie duży pokład czarnego proszku, który okazuje się pieprzem. Nawet pomimo ciągłego mieszania zupy przed każdą łyżką, którą nabierałem nie udało mi się zaczerpnąć tego pieprzu podczas jedzenia. To było powodem niezwykłej łagodności mojej porcji. Przez ten fakt końcówka dopiero miło piecze.
Na koniec krótka analiza składu produktu:
Mąka pszenna, Olej palmowy, Skrobia modyfikowana, Sól, Substancje spulchniające: Węglany sodu, Węglany potasu
Mieszanka smakowa (15,2%):
Ekstrakt z kurczaka w proszku (35%): ekstrakt z kurczaka 45%, Maltodekstryna, Sól; Sól, Wzmacniacze smaku: E621, E635; Maltodekstryna, Cukier, Czosnek w proszku, Aromat (zawiera gluten pszenny), Ekstrakt drożdżowy (E621), Chlorek potasu, Ziarna sezamu, Czarny pieprz, Przyprawa rybna: Wzmacniacze smaku: E621, E631; Aromat, Sól, Laktoza z mleka, Cukier, Proszek rybny, Ekstrak rybny, Ekstrakt drożdżowy (E621); Imbir w proszku, Tłuszcz kurzy (0,7%), Szczypiorek, Regulator kwasowości: Kwas cytrynowy; Barwnik: Kurkumina
Saszetka olejowa (2,2%):
Tłuszcz kurzy (zawiera przeciwutleniacz: Ekstrakty z rozmarynu)
Produkt może zawierać: Skorupiaki, Mięczaki, Dwutlenek siarki i siarczyny, Jaja, Seler, Soję, Gorczycę
Zielony – całkowicie nieszkodliwy
Żółty – zalecane ograniczenie
Czerwony – zalecane unikanie
Ocena | |
---|---|
Zupa | 4 / 6 |
Makaron | 2 / 6 |
Ogółem | 3 / 6 |